sobota, 27 sierpnia 2011

Sanchez J.: Antykwariusz.


Czy sam tytuł zachęciłby Was do sięgnięcia po tę książkę? Mnie zachęcił i wcale tego nie żałuję. Książka okazała się doskonałym przykładem powieści sensacyjnej. Urzekła mnie opisywana w niej Barcelona i środowisko antykwariuszy. Zapragnęłam znowu odwiedzić to miasto. Powieść napisana jest ładnym językiem i czyta się ją z zachwytem. Mamy tu brutalną zbrodnię i trudne śledztwo, tajemniczy kodeks z przeszłości i jego zagadkę, barwne postacie antykwariuszy i innych mieszkańców Barcelony oraz trochę uczuć i emocji, nie tylko człowieka do człowieka, ale i człowieka do książek i staroci.
Zagadkę śmierci starego, ale bardzo ciepłego i mądrego antykwariusza postanawia rozwiązać jego przybrany syn. Wrażliwy pisarz nie ufa nikomu i chce znaleźć zabójcę ojca na własną rękę. W jego posiadaniu jest piętnastowieczny manuskrypt skrywający tajemnicę niezwykłego przedmiotu - Kamienia Bożego. Czy ten kodeks i przeszłość były przyczyną zabójstwa antykwariusza z Barcelony? Dowiedzcie się sami! Ja już kończę powieść!

Moje malowanie - decoupage!

Narodziny maleństwa motywują do aktywności. Usiadłam więc i zrobiłam misiowe pudełko dla słodkiej Lenki. Do tego domalowałam albumik na zdjęcia. Różowy oczywiście. Powstał cukierkowy, ciepły i milusi komplecik. Dodałam jeszcze wazonik na świeży kwiatuszek. Niespodzianka podobała się.







poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Biblioteczne wycieczki.

Przebywając na Sycylii na trasie mojego zwiedzania pojawiły się też biblioteki, muzea książki. Miałam pecha, niestety, gdyż wszystko było zamknięte. Czy to była sobota, a może włoska siesta? To już nieistotne. Kilka pamiątek sfotografowałam. Może zachęci to Was, by tam zajrzeć kiedyś, gdy będziecie w słonecznej Italii. Być może będziecie mieli więcej szczęścia. Zdjęcia zrobiłam w pięknym, barokowym Noto, Syrakuzach-manufakturze papirusów i mieście Archimedesa oraz stolicy Sycylii-Palermo.Miłego oglądania.







Papirusowa wycieczka.








Z wakacyjnych wojaży przywiozłam kilka gadżetów związanych z książką. Odwiedzając Syrakuzy z wyspą Ortigia nie mogłam nie wstąpić do galerii produkujących do tej pory papirusy. W niektórych można samemu wyprodukować papirus (oczywiście za odpłatnością), a przede wszystkim zakupić bądź to pocztówki papirusowe, bądź obrazki lub zakładki do książek. Na pewno można tam spędzić wiele godzin i wrócić z pustym portfelem. Dodam jeszcze, że w Syrakuzach znajduje się Muzeum Papirusów, ale ja nie miałam tego szczęścia, aby je zwiedzić. Zapraszam do obejrzenia zdjęć.

Schmitt E.E.: Ulisses z Bagdadu.


Jakże smutna ta książka! Historię uciekiniera z Iraku mam cały czas w głowie i chyba na długo w niej zostanie. Temat ucieczki z własnego kraju jakże aktualny jest dzisiaj. Historia Irakijczyka to historie życia współczesnych Afrykańczyków, wielu Azjatów, Kubańczyków, którzy opuszczają swoje rodzinne strony i rodziny, by przeżyć. Liczą na lepszy los, na zrozumienie, na normalną pracę i kawałek chleba. Droga do Europy, do Londynu jest trudna i wręcz nieludzka. Handel ludźmi, korupcja, biurokracja, bezdomność, kradzieże i nieludzkie warunki bytu, brak żywności to tylko część dominujących elementów życia wielu ludzi współczesnego świata. Schmitt opowiada historię jednego człowieka, ale czytamy ją, jakby była historią i naszą, bo nie da się uciec od pytania: Co zrobiłabym ja na miejscu Ulissesa? Czy miałabym siły? Co pomaga przetrwać? Myśl o rodzinie, przyjaźń, miłość, modlitwa, rozmowy ze zmarłymi, determinacja, inteligencja, poezja? Dowiedzcie się sami. Koniecznie przeczytajcie! Świetna powieść lubianego i popularnego Schmitta od egzystencjalnych opowieści. Szczerze polecam!

Piekło Gutenberga.


Książkę przeczytałam z przyjemnością. Trochę sensacji i historii. Akcja osadzona w czasach odkrycia Gutenberga. I wokół wynalezienia druku rozgrywa się fabuła powieści. Młody i bez doświadczeń prawnik ma zadanie znaleźć zabójcę zielarki, czarownicy mieszkającej za miastem w lesie. Pomaga mu w tym jej siostra, kobieta dość odważna i wyzwolona, jak na tamte czasy. Po drodze dochodzi do kolejnego zabójstwa. O udział w tej sprawie podejrzewany jest Gutenberg, coraz bardziej znany człowiek, który uchodzi za nieprzyjemnego i niedostępnego dziwaka, marzyciela. Prawnik zaprzyjaźnia się z Gutenbergiem. Wszystkie kroki w odnalezieniu zabójcy prowadzą do duchownego, uczonego, a nawet do Watykanu.
Książka oprócz fabuły dostarcza czytelnikom wiedzy o samym Gutenbergu. Chociaż mało jest dokumentów i informacji o wynalazcy czcionki drukarskiej, to jest to dodatkowa zaleta książki. Na pewno ucieszy ten wątek pasjonatów historii książki! Ja do nich należę, więc z podwójną przyjemnością czytałam tę powieść.