piątek, 22 października 2010

Historia smaku.



Z ciekawej serii o podróżach i poznawaniu świata "Bieguny" sięgnęłam po książkę "Historia smaku". Książka jest kopalnią informacji o różnych produktach kulinarnych. Nie jest to na szczęście szczegółowa i naukowo napisana historia jedzenia. Autor gromadząc mity i fakty do książki podróżował, odwiedzał różne miejsca i ludzi. Dzięki temu powstały barwne opowieści o czekoladzie, którą uwielbiam, pomidorach i cebuli. Teraz wiem już nie tylko skąd pochodzi pomidor, ale jaka przyprawa była niegdyś cenniejsza niż złoto? Wiem jakie warzywo przyczyniło się do wybuchu rewolucji? Podróż po różnych kontynentach śladami owoców, warzyw i przypraw, których używamy na co dzień - ich historia, tradycje z nimi związane, przepisy z ich wykorzystaniem, a także anegdoty i ciekawostki sprawiły mi nie lada apetyczną ucztę.

Może dziś nikogo nie zabiję.



Bardzo polubiłam Jasminę, dwudziestoletnią muzułmankę, która mieszka w Mediolanie, a pochodzi z Egiptu i nie jest... terrorystką. Jasmina jest buntowniczką, często czuje się niezrozumiana. Dziewczyna marzy o prawdziwej, a nie nakazanej miłości, chce ukończyć studia. Najbardziej pragnie być akceptowana i rozumiana wraz ze swoim bagażem nowoczesnych dla jednych, a zbyt konserwatywnych dla innych, poglądów i zachowań kulturowych. Dziewczyna buntuje się przeciwko schematom i chce pokazać, że nie istnieje tylko jeden sposób na bycie kobietą, kobietą muzułmanką. Jasmin maluje paznokcie, chodzi na basen, walczy z cellulitem, podkochuje się i umawia na randki. Opuszcza ją najbliższa przyjaciółka, która przyjmuje propozycję zamążpójścia. Nie do końca rozumieją ją również rodzice, którzy nie nadążają za poglądami zbuntowanej i poszukującej tożsamości dwudziestolatki. Nie rozumieją jej muzułmańscy rówieśnicy, którzy woleliby, aby była mniej pyskata, uporządkowana i mniej skomplikowana. Trudno się jej dogadać z Europejczykami, ponieważ zadają denerwujące i stereotypowe pytania na temat Arabów. Czuje się sama. Zagubiona w plątaninie sprzeczności szuka swojego miejsca i tożsamości. Ma na szczęście skuteczną broń: dystans i ogromne poczucie humoru.
Książka uczy tolerancji i otwiera oczy na kulturę muzułmanów. Polecam szczególnie rozdział "Zbyt łatwo...rezygnujemy z naszych pragnień".

piątek, 15 października 2010

Decoupage - piórniczek



Chociaż nie uczęszczam do szkoły jako uczennica to piórniczek bardzo przydaje mi się. W końcu nie gubię długopisów! Może jest trochę dziecinny, ale przecież misie lubią wszyscy. Mam nadzieję, że Wam się podoba.

czwartek, 14 października 2010

Święty Ojciec Pio!



W wakacje byłam w San Giovanni Rotondo. Dlatego teraz zgłębiam historię życia Ojca Pio. Postać mnie zachwyca, ale i sprawia, że boję się go. Jedno wiem na pewno. On bardzo pomaga i był i jest wielkim darem dla ludzi. Kto lubi biografie, historie biograficzne niech o nim poczyta. Polecam. Książka prezentowana wyżej uspokaja.

poniedziałek, 11 października 2010

Urodziny Armadio!

Dziś mija rok od pierwszego wpisu na Kolorowym Armadio! Nie będzie jednak statystyk przeczytanych książek i rekordów z tym związanych. Są tylko życzenia, abym mogła dalej czytać i dzielić się tym z czytelnikami! Obym też wytrwała w porządkowaniu tej kolorowej szafy i uzupełniała jej półki nowymi książkami.


ImageChef.com Flower Text