wtorek, 28 grudnia 2010

Ręka Fatimy.Ildefonso Falcones


Czytam przygodowo-historyczną powieść "Ręka Fatimy" hiszpańskiego autora. Książka jest wyzwaniem, bo liczy aż 1000 stron. Jestem już na dwusetnej stronie, ale niewiele się dzieje. Liczę jednak na to, że wytrwam dalej w czytaniu, bo lektura ma dobre recenzje, a ja lubię powieści historyczne i przygodowe. Jak na razie mamy dość ciekawego młodego bohatera, który ciągle podejmuje trudne wybory, decyzje. Jest biednym, ale odważnym chłopcem, któremu nieco sprzyja szczęście. Mimo nędzy i rodziny, która uważa go za innowiercę chłopiec nie poddaje się. W książce mamy dużo krwawych opisów walk muzułmanów z chrześcijanami. Są naprawdę drastyczne i chyba oddają prawdę o historii Hiszpanii. Mamy tam bogactwo bohaterów różnych narodowości oraz wiele trudnych słów do wypowiedzenia z języka arabskiego. Nie zrażając się objętością czytam więc dalej.

Brak komentarzy: