W mojej kolorowej szafie znajdziecie barwne opowieści związane ze światem książek, bibliotek i światem rękodzieła. Pisuję tu recenzje przeczytanych książek, opisuję swoje biblioteczne podróże oraz fascynacje książką. Prezentuję też własne prace artystyczne.Może coś wam się spodoba.
W pewien piękny, słoneczny i jesienny dzień ufilcowałam mały drobiazg. Oto broszka, a raczej brocha, bo duża w szaro-turkusowych odcieniach, nitką jedwabną i koralikami Swarovskiego. Podoba się? Nie wiem czy będę miała odwagę ją nosić.
3 komentarze:
ŚLICZNA! podziwiam filcowanie, sama absolutnie nie wiem jak to się robi:( może kiedyś...
pozdrawiam serdecznie
bardzo ładna
Śliczna. To było filcowane na sucho czy mokro? :)
Prześlij komentarz