czwartek, 29 lipca 2010

Wakacje.

Kochani czytelnicy! Jutro wyjeżdżam na kilka dni na wycieczkę do San Giovanni Rotondo i paru innych miejsc we Włoszech. Nie będę korzystać z komputera, ale po powrocie nadrobię lekturę Waszych blogów i zacznę uzupełniać zaniedbania czytelnicze. Pokażę Wam również kilka zdjęć z tych wakacji z serii "Przyłapani na czytaniu" oraz moje nowe włoskie zakładki. A wszystkim czytelnikom mojego bloga życzę radosnych i słonecznych wakacji z przygodami i ciekawą lektura! :)

czwartek, 22 lipca 2010




Już po tytule wiadomo, że to książka z serii tych, które opisują spełnianie marzeń poprzez zmianę stylu życia i osiedlenie w mało nam znanym i nowym miejscu -oazie spokoju. Tym razem nie jesteśmy ani w Toskanii ani w Prowansji, ale w Grecji. Książkę napisała para pięćdziesięciolatków: Polka - Joanna i Fin - Mikael. Obydwoje mieszkają w Szwecji. Książka opisuje nowy etap ich życia. Kupno domu w greckiej wiosce Sigri na wyspie Lesbos było zawsze marzeniem Mikaela. To energiczna Joanna zmobilizowała go do realizacji planu. Autorzy książki musieli najpierw zdobyć przychylność prezydenta wioski i jej obywateli. Obserwowani dyskretnie przez mieszkańców zaskarbili sobie ich sympatię i nabyli nieruchomość. Od tego momentu towarzyszymy naszym bohaterom w odkrywaniu różnic między skandynawska i zimną Szwecją a gorącą i antyczną Grecją. Obserwujemy krajobrazy, smakujemy regionalne potrawy, uczymy się greckiego. Najważniejsze jednak są spotkania z ludźmi. Mottem Joanny i Mikaela jest przysłowie: "Nieważne, gdzie mieszkasz, ważne, z kim się zadajesz". Grecy, których poznali, są serdeczni, życzliwi i optymistycznie nastawieni do świata.W ich wiosce nie ma tłumów turystów, co sprzyja "wsiąkaniu" bohaterów w codzienność i mentalność rodowitych Greków.
Wspomnienia napisane zostały w prosty i naturalny sposób. Przez to książka jest dla czytelników przyjemną lekcją o kulturze Greków i ich codzienności. Z pewnością można ją czytać na plaży, gdzie zerkając na morze możemy wyobraźnią przenieść się na wyspę bohaterów. To lektura w sam raz na wakacje. "Greckie pomidory" wywołują uśmiech, pozwalają marzyć i wierzyć w ich spełnienie. Dołączone do książki ilustracje - akwarele autorstwa Andrzeja Płoskiego dodają smaku i wprawiają w błogi stan ciepła i radości.

Kamień cierpliwości



“Kamień cierpliwości" Atiqa Rahimiego to trzymająca w napięciu poetycka opowieść z życia młodej afgańskiej kobiety. Książkę przeczyta każdy od początku do końca za jednym podejściem i w ciągu dwóch godzin. Im dalej tym historia staje się coraz bardziej szokująca, odsłaniają się tajemnice. Bohaterka, której imienia nie znamy, jest uosobieniem wielu kobiet islamu, żyjących w czasach wojen, wydawanych za mąż jako nastolatki za nieznanych sobie mężczyzn, nieszczęśliwych, a przez to ukrywających swoje prawdziwe oblicze, emocje i potrzeby. Kobieta dogląda ciężko rannego i niedającego znaku życia męża. Wokół panuje wojna, eksplodują bomby,słyszymy krzyki mordujących i mordowanych. Kobieta z dwiema córkami, zdana tylko na siebie, w nieludzkich okolicznościach zdobywa się na to, by wyznać swojemu mężczyźnie najgłębiej skrywane tajemnice. Niektóre z nich to smutne historie, a inne to potworne sekrety. Momentami kobieta pragnie uwolnić się od mężczyzny i zostawić go samego. Często wyzwala swoje emocje i mówi do niego jak do kamienia cierpliwości, który według opowieści perskiej słucha i słucha, aż pewnego dnia wybucha. I tak też się stało. Jej kamień cierpliwości, mąż, wybucha. Kobieta więcej nie przypomni już żadnej smutnej historii swojego życia ani nie przywoła żadnego tragicznego wspomnienia z ich pożycia małżeńskego. Nie będzie już miała wyrzutów sumienia. Została uwolniona.
Książka napisana jest sprawozdawczym, pozornie beznamiętnym językiem,ale mimo to kipi od emocji. Powieść Rahimiego to wstrząsający obraz kobiety sprzedanej, ignorowanej i bitej, nieszczęśliwej i samotnej, wyalienowanej. Afganka jest więc uosobieniem nie tylko kobiet islamu, ale wielu kobiet na świecie.

środa, 14 lipca 2010

Julia



Lubię takie książki jak ta : thriller historyczny i współczesny romans w jednym. Dodatkowo nawiązanie do Romeo i Julii Szekspira i uwodzicielska Siena, gdzie rozgrywa się akcja książki. Nieudaczna bohaterka, młoda Amerykanka Julia, dowiaduje się, że jest krewną średniowiecznej Julii, pierwowzoru bohaterki Szekspira. W Sienie dociera do banku, w którym czeka na nią dziwny spadek, pozostawiony przez zmarłą matkę. Julia poznaje historię swojej rodziny, odkrywa tajemnice zwanionych rodów. Podczas pobytu we Włoszech bohaterka odkrywa rodzinną tajemnicę i prawdziwe losy swej imienniczki. Czasem staje w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa, ale i zakochuje się... Przyjemna na wakacje, lekka, błyskotliwa, trzymająca w napięciu lektura.